Gdy słyszymy słowo wełna, myślimy o grubych, drapiących, góralskich skarpetach i ich nie najpiękniejszym wyglądzie. Dopiero drugim skojarzeniem są niesamowite właściwości termiczne, trwałość oraz wspaniałe walory estetyczne. Warto zauważyć, że sweterki wykonane z tego wdzięcznego surowca, które obecnie możemy kupić w sklepach, wcale nie podrażniają skóry, za to zapewniają ogromną dawkę ciepła. Jedyne, o czym musimy pamiętać, by móc cieszyć się wełnianymi wyrobami, to pranie ich w odpowiedniej temperaturze. Zbyt ciepła woda sprawi, że włókna się skurczą, a nadmiar detergentów i źle dobrane programy piorące rozciągną wełnę oraz ją zmechacą.
Owcza, wielbłądzia, kozia i królicza – odmian wełny jest bardzo dużo, a niektóre są naprawdę cenione za swoją delikatność. I tak np. angory, czyli odmiany króliczej możemy używać do wyrobu delikatnych sweterków. Ten element świetnie sprawdzi się także w wydaniu kaszmirowym lub moherowym. Merynosy doskonale zdają egzamin zimą, jako czapki i bielizna termiczna dla małych oraz dużych członków naszych rodzin. Najpopularniejsza wełna owcza jest natomiast doskonałym surowcem na garnitury oraz płaszcze. Stylowe i bardzo odporne na upływ czasu okrycia wierzchnie w takiej wersji znajdziemy między innymi pod tym adresem internetowym https://perso.pl/48-plaszcze-welniane. Inwestując w odzież tego typu, możemy być pewni, że posłuży nam ona naprawdę długo i nie zawiedzie w czasie największych mrozów. Gdy temperatura spadnie poniżej poziomu naszego komfortu, nawet wspomniane już góralskie skarpety zyskają stabilną pozycję w szafie.