Zbyt głośne działanie auta jest zazwyczaj wyraźnym sygnałem alarmowym, że należy jak najszybciej dokonać przeglądu naszego pojazdu. Niemniej jednak za większy hałas odpowiadać może i zwyczajne niedopatrzenie w postaci uchylonej szyby, wysuniętej z uchwytów klapy bagażnika, złym ustawieniu lusterek zewnętrznych (zdarzyć się to może szczególnie po wizycie w myjni automatycznej) czy choćby zbyt małym ciśnieniu w oponach (w takim stanie będą dużo głośniejsze). Jeśli jednak za hałas nie odpowiada żaden z powyższych elementów, wizyta w warsztacie będzie obowiązkowa.
Każdy nienaturalny i dziwny dźwięk wychodzący z naszego auta w trakcie jazdy może mieć opłakane skutki, jeśli go zignorujemy. Nie chodzi tutaj tylko o koszty finansowe naprawy (im dłużej będziemy czekać, tym bardziej ta okazać się może kosztowna), ale i zwiększenie zagrożenia na drodze – wobec nas samych jak i innych uczestników ruchu drogowego. Zazwyczaj, gdy spod naszej maski zaczynają wydobywać się metaliczne stuki i uderzenia, odpowiadają za to rozluźnione elementy silnika, które ocierają się o siebie. Winowajcą może być zbyt niski poziom oleju czy nieprawidłowe działanie układu rozrządu. Niekiedy wystarczy wymienić jedną część i niepożądane hałasy ustaną.
Pamiętajmy, aby w złączach elastycznych zwrócić szczególną uwagę na ich rozmiar. Te o złej długości nie będą pasować do naszego pojazdu.
Pod maską samochodu znajduje się multum elementów, które odpowiedzialne mogą być za głośniejszą pracę silnika. Przewody, paski i rolki to tylko niektóre z nich. Z kolei w nowoczesnych autach wyposażonych w filtry cząstek stałych, może dochodzić do ich zapychania, co również wytwarza hałas. Dlatego należy stosować się do zaleceń producentów i co określoną liczbę kilometrów oczyścić tenże filtr.