Oczy należą do najważniejszych organów, jednak często nie jesteśmy w stanie sami stwierdzić jakichkolwiek oznak formowania się przedwczesnej krótkowzroczności czy nadwzroczności. Podobnie ma się sytuacja z wypaczoną krzywizną rogówki, czyli astygmatyzmem, który równie dotkliwie obniża jakość widzianego obrazu. Warto zatem wyczulić się na charakterystyczne sygnały zdradzane nieświadomie przez najmłodszych – bardzo wolne czytanie, bóle głowy, częste łzawienie i tarcie powiek, liczne błędy w ocenie odległości, słaba koordynacja ruchowa. Doświadczony okulista dziecięcy poprawnie oceni skalę problemu i dobierze odpowiedni sposób korekcji.
Jeśli wierzymy w nowoczesne rozwiązania i interesują nas soczewki kontaktowe Szczecin może się pochwalić dostępnością różnych modeli jedno- oraz wielorazowego użytku. Mimo wszystko starajmy się ograniczyć czas spędzany przez dziecko przed telewizorem czy laptopem. To właśnie nadmierna ekspozycja na niebieskie światło bywa najczęstszym, oprócz genetyki, powodem uszkodzenia wzroku. Nawet zauważony defekt może się pogorszyć, kiedy nie zadbamy o odpowiednie środowisko w okresie leczenia. Skutki zeza odwrócimy natomiast poprzez regularne ćwiczenia i wzmocnienie osłabionych mięśni.
Istotne nieprawidłowości zgryzu mogą się ujawnić już u przedszkolaka, dlatego pierwszym krokiem powinno być znalezienie specjalisty otwartego na współpracę z najmłodszymi pacjentami.
Na ciekawe propozycje natrafimy choćby tutaj: https://www.slowikmed.pl/opieka-stomatologiczna/stomatologia-dziecieca/. Na powstanie najpowszechniejszych wad ortodontycznych (nachodzenie zębów na siebie lub wręcz ich niedomknięcie w okolicy siekaczy, tyło- i przodozgryz) składa się szereg skomplikowanych i nie zawsze oczywistych przyczyn – zbyt częste ssanie smoczka, niewłaściwa postawa malucha w trakcie picia z butelki, złe ułożenie języka względem zębów, wreszcie bagaż genetyczny.
Każdorazowo liczy się szybkość naszej reakcji, gdyż w tak młodym wieku mamy realne szanse na całkowite pozbycie się defektu lub przynajmniej zatrzymanie go na etapie, który znacząco nie utrudni życia pociechy. Bagatelizowanie problemu “krzywych ząbków” może się skończyć problemami z wyraźną wymową zgłosek, niemożnością przeżucia twardszego jedzenia, a nawet utrudnionym oddychaniem.
Dziecięcy organizm rozwija się bardzo gwałtownie – formują się kości i tworzy ostateczny zarys twarzoczaszki, dlatego rozsądnie wykorzystajmy porę wzmożonego wzrostu. jest to zarazem pierwszy i ostatni moment, gdy ruchome aparaty korekcyjne mają realną szansę zadziałać. Pozwolą uniknąć kosztów żmudnej terapii ortodontycznej oraz skomplikowanej operacji związanej z łamaniem żuchwy. Niekiedy wystarczy tylko założenie dodatkowych płytek retencyjnych na kilka godzin w ciągu dnia. Odpowiedzialne podejście do opieki dentystycznej i okulistycznej odpłaci się zachowanym zdrowiem oraz satysfakcją na długie lata.
